środa, 26 sierpnia 2015

2.

Nie zaglądałam tu prawie w ogóle przez bardzo długi czas. Zapomniałam o tym blogu i dopiero dzisiaj przyszło mi do głowy, żeby go poszukać i zacząć coś na nowo tu robić. Nie pamiętam dokładnie ile czasu minęło od pierwszego wpisu, ale w tym czasie chyba udało mi się coś stworzyć. Piszę "chyba" bo ostatnie miesiące były dosyć chaotyczne, zaczynając od zbliżającej się matury, aż do spraw kończących moje decyzje ze studiami. Potem przez jakiś czas nie robiłam nic jeżeli chodzi o rysowanie i dopiero kilka dni temu na nowo odnalazłam w sobie jakąś wenę i wykorzystuję ją teraz jak tylko mogę. Zważając na przerwę w rysowaniu kilku rzeczy muszę się uczyć od nowa lub je sobie przypominać. Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do tego co było kilka miesięcy temu, a nawet lepiej.


coś nad czym aktualnie pracuję.


kiedyś zaczęłam... do tej pory nie skończyłam.

krótka przygoda z kolorem.

odnowienie znajomości z kolorem.

pierwsza zabawa z czymś w rodzaju detalu.

próba okiełznania detali.



Jak widać marne były efekty tych miesięcy. Co najgorsze, niczego co zaczęłam - nie skończyłam. Od teraz zabieram się za siebie i mam w planie skończyć to, co aktualnie zaczęłam, czyli pierwszy portret. Pozostałych pewnie nie dokończę i pozostaną w takim stanie. Będą mi przypominały o mojej klęsce w karierze bardzo amatorskiego artysty. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz